Herrkozz van Skalpels |
SpeCjaLisTa |
|
|
Dołączył: 17 Paź 2005 |
Posty: 168 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja to się nie znam, przyznaję, na metodach produkcji, masteringu i tak dalej, dlatego mnie jakoś nie ogarnęła wielka zajawa tą epką (dlatego nie oceniam, tylko mówię o wrażeniach), ot fajna muzyka dla hip-hopowo-ragamuffinowej ludożerki.
Mi w ogóle tego typu dreadloki nie bardzo leżą, ze względu na warstwe tekstową, te płonące ognie, pokój, babilony, system, przyznam od razu, że nie kumam tego za bardzo i stąd może tak oceniam a nie inaczej
ale doceniam bo fajnie to brzmi i od razu zapytam, czy lp bedzie oskreczowane, bo jak juz slucham tego typu muzy to bardziej w deseń remiksów wsystkich wschodów słońca, gdzie oprócz tego przekazu jest też trochę skreczu i takiej rozrywkowej elektroniki. bo ta epka imho surowa w tym względzie. pozdro dla twórców, sieknę jakieś promo tu i tam, bo kozienice w końcu! |
|