ShAoKaN_44 |
ExPeRt |
|
|
Dołączył: 31 Mar 2007 |
Posty: 296 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
|
Skąd: KOZIENICE WSCHÓD |
|
|
|
|
|
|
Był Poniedziałek.. Mariolka wstała o 10:00
Umyła nogi, obcieła paznokcie i spojrzała przez okno ze swojego mieszkania na drugim piętrze. Zobaczyła.... cos dziwnego... pierwszy raz to widziala na oczy... był piątek trzynastego... coś strasznego...wieloryb kradł jej 20 letniego, fioletowego "kaszlaka". Zadzwoniła na psy. Telefon odebrał Kołek, po przyjęciu zgłoszenia wyjął z szuflady parówke i zaczął ją nerwowo gryźć, zawsze to robi gdy dostaje dziwne zgłoszenie. Ale to było inne... to był on! on! to ten wieloryb co ukradł mu kaszlaka 5 lat temu, to napewno był on i postanowił że tym razem go złapie. Założył kalesony, czerwoną dżokejke i czym prędzej pobiegł do Mariolki trzymając ciagle parówke w ręce. Gdy dotarł na miejsce...Zobaczył Mariolkę onanizującą się w łazience... Pyta rozerwała mu rozpora a on przyodział sobie pończochy babci mariolki. Mariolka w tym momencie dostala orgazmu a w tym samym moemncie przyszedł mrówa któremu takze stanela parówa. Przypomnieli sobie ,że szukają wieloryba!! wiec...
Cała trójka ubrała sie, zjedli śniadanie nie spieszać sie i wyszli na miasto w celu szukania fioletowego kaszlaka tuz za rogiem stał menel który mógł mieć jakies info na temat kaszlaka...Podeszli wiec do niego i po zadaniu kilku pytan ... Kołek dostrzegl u menela fioletowy lakier za paznokaciami ....
Mrówa zadaje pytanie z kąd masz kurwa ten lakier pod paznokaciami ?...
Menel po długim namyśle postanawia odpowiedziec Mrówie z kąd ma ten lakier ....
Menel:gdy w nocy szedłem pijany, przewróciłem sie na jakiegos kaszla, moze był i fioletowy..
mrówa: - pójdziesz z nami..
menel ledwo stał na nogach wiec podpierł sie raz o mrówe raz o kołka i tak dosdzli do komisariatu, zamkneli menela na 24 h.. i wybrali sie do złodzieji samochodów. Niestety nieumiejętna próba dogadania się ze złodziejami zaowocowała kilkoma pizdami pod oczami i obolałymi żebrami. Mrówa po zjedzeniu kolejnej parówki udał się do swojego stałego informatora. Śledztwo szło w dobrym kierunku ponieważ..
informatorem byl najslawniejszy Kozienicki frajer Mateusz Kurek ... a wiadomo ze czego niewygrzebie dochodzeniowka to Mateusz wygrzebie Więc Mateusz zaczoł nawiajać mrówie, że tego malucha zajebał jeden ze złodzieji samochodowych u których byli wcześneij. Mrówa z Kołkeim wsiedli w swoje Renault Megan i z piskeim opon ruszyli to złodzieji samochodów.. Ale nie pojechali za daleko, bo tuż za rogiem skończyła im sie benzyna... wyszli z samochodu, a na ich twarzach widać było ostre wkurwienie. Stojąć koło fury... |
|