Korbolus |
ExPeRt |
|
|
Dołączył: 20 Sie 2005 |
Posty: 239 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Skąd: Kozienice |
|
|
|
|
|
|
Fokus, OSTR, Gural, Dab, Eis, Pono, Ero, Mes, Smarkej, cały skład East West Rockers, Jr. Stress, Pablopavo, Bob One, Da bass wogóle zawodnicy polskiej sceny ragga zupełnie przeważają nad raperami, bo w ragga duzo więcej zależy od właśnie flow
zupełnie się nie zgodze, że Wankz ma jakieś zajebiste flow które by go wyróżniało, owszem jest najlepszym dla mnie raperem, ale to głównie przez teksty którymi zmiata innych z powierzchni, flow ma raczej normalne, chociaż zarapować takie teksty to też trzeba umieć
Dizky? chłopak był by dla mnie naprawde w czołówce gdzyby nie to jego nieszczęsne flow, ma bardzo dobre, techniczne teksty i nie zawsze potrafi je zarapować, owszem może nie wylatuje z bitu ale rapuje mało wyraźnie, co u niego nie jest fajne(nie każdy jest O.D.B.)
z hardkorowych to może Małolat jest spoko, ma flow lepsze od swojego brata...ale nie jest od niego lepszym raperem
z Ameryki to dyużo by wymieniać: Busta, Eminem, Gift of Gab, O.D.B., B.I.G., Twista, B-Real, Snoop, Ludacris, LL Cool J (jak dla mnie on jest przykładem super flow, jednak nagrywając komercyjne kawałki adresuje je do publiki która i tak nie zwraca uwagę na flow)
KLATA, moim zdaniem to ze tekst sie nie rymuje to nie przesądza o flow bo mc z dobrym flow to nawinie nawet słaby tekst i zrobi to zajebiscie |
|