Herrkozz van Skalpels |
SpeCjaLisTa |
|
|
Dołączył: 17 Paź 2005 |
Posty: 168 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
|
|
|
|
|
|
|
mnie jak gdzies pisalem nie jaraja zupelnie disy, w ogole nie rozumiem tej idei ale ja jak wiecie jestem ignorant w kwestii rapu, po prostu lubie sluchac dobrego rapu i nic wiecej. uwazam zatem ze to co napisal order o tym, ze rap powinien jednoczyc, cytujac pono, to szczera prawda i dobrze ze order tak zdrowo podszedl do tej sprawy i nie chce brnac dalej (zreszta oponenci tez).
ordera znam od poczatku podstawowki i sila rzeczy kibicowalem jemu (poza tym 3/4 obecnej sceny nie kojarze ) i chociaz nie uwazam zeby to byl specjalnie wysoki poziom (tego pierwszego disu, bo ten drugi mimo ze kobylasty to juz sie go lepiej mi sluchalo ) i pisze to szczerze, to czy to wazne? kazdy robi to przeciez z serca jesli robi to naprawde, autentycznie a nie pozuje. a ja wiem ze czufel nie pozuje, bo pamietam te jego zajawke kilka lat temu i chec dozenia do postepu. i mam nadzieje ze oponenci tez robia to naprawde, wiec pomimo iz nie tworze tej sceny kozienickiej ani nic (chyba ze biernie, bedac sluchaczem) to trzymam za wszystkich kciuki, za wzajemny szacunek bo to co napisal order w drugim temacie o szacunku dla rodziny to tez swiete slowa.
i pamietajcie, a propos sceny, ze jak ktos kiedys w kozienicach chcialby odswiezyc scene o jakis nowobrzmieniowy sklad eksperymentalny o zacieciu spoleczno politycznym w warstwie tekstowej, to ja sie pisze |
|