emerwu |
ZaaWanSowAny |
|
|
Dołączył: 13 Gru 2006 |
Posty: 67 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Skąd: WWA / Pionki Płeć: Mężczyzna |
|
|
|
|
|
|
aa.. czyli jak to mowisz "ludzie z ulicy" maja wieszke prawo do milosci do muzyki niz wyksztalciuchy, tak? spoko
to chyba musze zastanowic sie nad tym zeby rzucic studia na rzecz rapu.. i potem klepac biede, lub charowac za marny tysiak..
kurwa jego mac, ludzie ida na studia zeby sie jakos ustawic w zyciu, bo niestaty w dzisiejszych czasach na muzyce, tymbardziej na rapie trudno sie dorobic.. na ten przyklad: konczysz dobre studia idziesz do pracy masz 5tysi na miesiac, a dajmy na to zjawin produkujacy cala plyte dla pezeta (toz to przeciez pierwsza liga polskiego rapu) zarabia na niej niewiele ponad 4tysie (info mam z pierwszej reki) - na calej plycie!!
nie wiem, ale mam wrazenie jakbys specjalnie prowokowal tu wszystkich
a i jeszcze nasunelo mi sie pytanie... jak sobie wyobrazasz robienie muzyki, jezeli nie byloby na swiecie ludzi wyksztalconych? bo ja nie wiem, zaczynajac od faktu, ze elektronik musi zaprojektowac urzadzenia ktore sluza do tego zeby zarejestrowac dzwiek, polepszyc jego jakosc itp, programista musi napisac progamy dzieki ktorym w latwy sposob mozesz wykonac rozne operacja na tym sygnale (dzwiekowym w tym wypadku), konczac na realizatorze w studiu, ktory to tez w 90% przypadkow skonczyl studia o profilu "realizacja dzwieku" czy cos... no jakby nie patrzec, niema bananowych wyksztalcuchow = niema niczego wiec nie wiem, czemu zes sie typie tak czepil tych wyksztalciuchow, tudziez ludzi ktorzy tymi wyksztalcuchami dopiero beda i za wszelka cene chcesz im zabronic rapu, przeciez do jasnej cholery sam siedzac przed komputerem kozystasz z dobrodziejstw nauki wymyslonych przez wyksztalciuchow
zawsze myslalem ze muzyka ma laczyc ludzi, a nie dzielic na dajmy na to bananowcow i ulicznikow
ps
masz moje slowo, ze wena czy vnm to nie sa, jacys "cipowaci" goscie od "cipowatego" rapu ;]
ps2
stary, jako sluchasz masz jakies pojecie o rapie - wniskuje z linkow do kawalkow ktore dajesz, chociaz w duzej mierze te kawalki sa klasyczne az do wyrzygania i nie wiem jak przecietny sluchasz rapu moze ich nie znac, ale to co piszesz to serio jak ktos wczesniej zauwazyl - to jest jakas paranoja, ale chuj, masz swoje zdanie, miej je - ale nie staraj sie przekonac tu kazdego ze jest tak jak myslisz i chuj |
|